siedzę skulona przed komputerem i zastanawiam się po co ja w ogóle istnieje ? komu sprawiam takie szczęście stąpając po tej ziemi ? mimowolnie z oczu spływają mi łzy , prosto na klawiaturę . literki rozmazują się aż nagle całkiem przestają być widoczne . uświadamiam sobie, że przecież mam dla kogo żyć i nie wolno mi się poddawać. mam rodzinę, przyjaciół. a najważniejsze jest to, że mam Ciebie. Ciebie, którego kocham całym sercem . wiem, że gdybym ja odebrała Ci swoje, Twoje również przestałoby bić. wiem, ponieważ kochasz równie mocno.
|