Nie jestem jak "inne" uświadom to sobie kurwa w końcu. Nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę. Wolę jeansy niż spódnice, piłkę nożną niż zakupy, kawę zamiast kakao, nienawidzę nutelli, opalać się, plotkować, spódnic, zbyt dużej ilości makijażu, zakupów, siatkówki... Nie chcę wrażliwego, czułego romantyka, pijącego, palącego i ćpającego brutala, tylko faceta, który będzie obok mnie jeśli będe go potrzebować, który sprawi, że poczuję się bezpieczna. Nie garnę do ludzi, tylko wręcz odchodzę niespodziewanie, odsuwam się w najmniej spodziewanym momencie. Jak muzyka to tylko rock, rap i hip-hop. Klnę, jestem agresywna, nieczuła, bezczelna. Nie piszczę na widok butów na obcasie, wolę trampki, adidasy. Nie jestem kobieca. Nie potrzebuję tego. Jestem jaka jestem więc nie porównuj mnie do "innych" bo nie znajdziesz żadnego podobieństwa. (pierdolona_realistka)
|