Wyobrażam sobie Ciebie w słońcu zastanawiając się co poszło źle, padam do twoich kolan prosząc o współczucie, będąc schwytaną między wszystkimi twoimi pragnieniami i wszystkim co widziałeś i próbując znaleźć coś co czujesz, coś w co wierzyłeś oby miłość Boga była z Toba
Zawsze...
|