czasem w ciągu dnia zastanawiam się czy wszystkie wybory, obietnice i słowa były słuszne. czy całe moje życie nie jest tylko farsą i bajką ze strusiem pędziwiatrem, w której ja gram cholernego kojota, bo nigdy nic mi się nie udaje, a każda moja próba złapania miłości szczerej i prawdziwej kończy się katastrofą... ;/ raffalkova.
|