gdzieś to mam czy to piątek
trzynastego czy jakiś inny zwykły
dzień. bo co może mi się stać?
samochód mnie przejedzie? napotkam
się Niego, a ten powie, że przekreślił
wspólną przeszłość? wątpię, więc
stwierdzam, że to bez sensu. bez
jakiegokolwiek znaczenia dla mnie. nie
wierzę w to, bo nigdy nic specjalnego
się wtedy nie działo..
|