Chciałabym , aby pewne rzeczy z przeszłości wróciły ze zdwojoną siła... Chciałabym znów bezkarnie patrzeć na wasze uśmiechy i widzieć w nich tą radość , która przez te wszystkie dni pozwalała mi się wami cieszyć .Nie stałabym się tym kim jestem teraz. Może nie raniłabym tak mocno jak potrafię. Byłoby kilka innych decyzji. Byłoby to za czym tak cholernie tęsknie. Wszystko to przeżywać od nowa... na nowo się starać. Na nowo te same uśmiechy, te same łzy. Wszystko zacząć od początku, niczego nie spieprzyć. Dlaczego człowiek dostaje w życiu tylko jedną szanse ? Jest we mnie czasem ta chęć przełamania tej monotonii , tego wszystkiego. jednak w ostatniej chwili , gdy jest tak blisko , rezygnuję... może to i dobrze ..
|