Był środowy poranek. Byłam w szkole. - Aga co się dzieje?- usłyszałam głos "kumpeli" - ale o co chodzi?- no o oto,że się zmieniłaś,kiedyś miałyśmy lepsze kontakty,spotykałyśmy się po szkole, a teraz nawet w szkole ze sobą nie gadamy.- Hmm. a może to Ty się zmieniłaś?- no raczej nie.- ech.. - jakoś nie wydawało mi sie ,ze nasze gorsze stosunki Ci przeszkadzają, ty wychodziłaś ze swoją "przyjaciółeczką" ja ze swoimi dziewczynami,a co ? moze Twoja koleżaneczka znowu pojechała i pomyślałaś,że nie będziesz miała z kim wychodzić? nie tym razem kotku. W tym momencie zadzwonił dzwonek.Wiesz . może i się zmieniłam, ale pamiętaj,że każda zmiana jest wywołana jakimś powodem; ) -Powiedziałam i zadowolona poszłam do klasy//masz_zwale
|