Siedziałam z ekipą w parku , nagle dwóch kupli zaczęło się kłócić z jakiej bajki i jak się nazywały dwie postacie. – No kurwa taki guziec gruby , a ten drugi to jak fretka chudy i długi i miał taki zajebisty fryz. - Pocahontas może. – Taa . Sami kurwa jesteście jak te guźce , to była bajka „ Król Lew ” , a tych dwóch typów nazywało się Timon i Pumba.- Młoda Ty się nie odzywaj , bo jak oni my by Cię chronić też łazimy za dupą. – Taa. Hakuna matata! I do przodu kurwa
|