2/2 ogromnych bańkach mydlanych, potrafią latać i są wolni, istnieje teleportacja, nie ma telewizji i reklam, nie ma pieniędzy ani prezydenta, jest miło, jest siła i energia płynąca z dobra i kreatywności. Brzmi to nawet jak dla mnie tak absurdalnie, że przychodzi mi na myśl standardowa wypowiedź kandydatki do tytułu Miss World: "chciałabym żeby na świecie, był pokój, nie było wojen, wszyscy się kochali, nie było głodu itd." A ja chcę mieć po prostu swoje "magic reality" w rzeczywistości a nie tylko w głowie.
Zapadam więc w sen, który jest ucieczką, tym razem trwa on osiem godzin, ale wkrótce nie będzie się kończył.
|