Cześć frajerze. Chciałam złożyć Ci specjalne życzenia na nowy rok. Wiem, że żadna petarda nie odjebie ci ręki ani nogi, ale: życzę ci, by twoi pseudo kumple cię opuścili, laska podczas nocy wychujała i złapała na dziecko, rodzice całkowicie wydziedziczyli, a menelstwo spod sklepu krzyczało ci "siema". Jeszcze nie koniec. Wspomnę także, by w końcu urosły ci jaja, jednocześnie mam nadzieje, że przestaniesz robić za wafla. Krócej mówiąc, wszystkiego nie najlepszego pizdo.
|