' i o 4 rano kiedy jeszcze smacznie spał , zadzwoniła do niego z pytaniem czy mogą się teraz spotkać,bo ma ważną sprawe i nie może z tym czekać .bez wahania się zgodził, ubrał się szybko i po cichu wyszedł z domu. spotkali się tam gdzie zawsze. przytulił ją mocno i zapytał co jest tak ważne,że o 4 rano wyciąga go z łóżka, popatrzyła się na niego ii z oczami szczeniaczka powiedziała - stęskniłam się za Tobą . uśmiechnął się do niej czule i przytulił jak najmocniej potrafił. wariatka - tylko tyle zdołał powiedziec nim zamknęła jego usta swoimi./czekoladowelove98
|