Wszyscy powtarzali jej, żeby się w to nie pakowała kolejny raz. Ale ona podjęła decyzję już na samym początku. Po prostu nie chciała przyznać się do tego nawet przed samą sobą - nie chciała stanąć prosto w oczy z prawdą, że kolejny raz jest tak naiwna. Bo chociaż pamiętała to jak bardzo ją zranił, a jego wady i przewinienia nie miały końca - to wszystko było niczym przy miłości jaką go darzyła. Była gotowa przetrwać wszystko aby znów poczuć smak jego ust, zatopić się w jego objęciach.. Aby chociaż przez chwilę być tak po prostu szczęśliwą.
|