ludzie się zmieniają, tak ? ja też jeszcze rok temu byłam inna. nie szczęśliwsza. po prostu inna. patrzę w lustro i nie poznaję siebie. kasztanowe kiedyś włosy zmieniły się w wredny rudy. oczy, kiedyś ciągle roześmiane, teraz zgaszone i smutne. nie wiem kim jest ta obca twarz, wiecznie wykrzywiona przez grymas bólu i nienawiści. po jej policzkach ciągle spływają łzy. i gdzie się podziała ta szalona, spontaniczna osóbka jaką byłam ? nie wiem. teraz nie mogę się dopasować do tego świata, nie umiem. nie poznaję siebie. jednak szlugi i wódka robią swoje..
|