[1]Stałam bezczynnie na przystanku nie wiedząc po co i na co ? - słyszałam krzyki dzieci bawiacych się na plac. Usiadłam na jednej z huśdawek, usłyszałam pewną rozmowe chłopaka z siostrą' ej siostra musimy już iść nie mam czasu'- powiedział ' dla czego? Ja już nie jestem ważna? mówiłeś że jestem twoją ksieżniczką !' - rzekła oburzona ' jesteś i będziesz , już spokojnie biegnij i się baw' - uśmiechnął się i pocałował ją w czoło.. ten czas te same słowa gdy byłam mała , miałam przeczucie że coś się wydarzy i tak się stało, ta mala dziewcvzyna weszła do wody , zaczęła się topić
|