1. - Dlaczego nie dasz mu szansy ?
- Bo wiem jak się to skończy.
- Niby skąd ?
- Nie chce cierpieć, a on jest pieprzonym love-lasem, który nie wie co to miłość.
- Nie w tym przypadku. Tak, zgadzam się z Tobą, jest pieprzonym love-lasem. Mimo to się zmienił. Nie zauważyłaś tego ? Ty znasz go parę miesięcy, a ja parę lat, więc z ręką na sercu mogę ci powiedzieć, że nie w tym przypadku. Ostatnio z nim rozmawiałam. Szliśmy z całą paczką jak zawsze na imprezę, ale on jakoś nie był swój. Owszem śmiał się, pił mniej niż zawsze, a gdy jakaś dziewczyna dosiadła się do niego lub coś w tym stylu odpowiedział jej, że nie jest zainteresowany. Obserwowałam go przez chwilę. W końcu gdy którąś już z kolei laskę spławił, wytargałam go za kołnierz na dwór, żeby z nim pogadać, bo to przecież nie w jego stylu.
|