więc pozwól, że przedstawię sprawę z mojej perspektywy. całowałeś mnie i było w porządku. tuliłeś mnie na każdym kroku, nie wypuszczałeś z objęć na ułamek sekundy, a już jeśli, to koniecznie trzymałeś moją dłoń, bylebym tylko nie uciekła. mówiłeś, dużo i pięknie. poświęcałeś mi swoje wolne chwile, mnóstwo uwagi, przyjeżdżałeś w nocy tylko po to, żeby obejrzeć ze mną bajkę. ale zamilkłeś bo co, przepraszam bardzo ?
|