Niedlugo minie 2 lata od naszego poznania. Od pierwszych liter. A wszystko odbywało się z za szklanego ekranu. To moja mała rocznica o której pamiętam sobie i w jakiś odśrodkowy sposób przeżywam. Gdyby nie ten dzień... moje życie było by zupełnie inne. Nie wiedziałaby co to znaczy zwariować i od tak sobie spotkać się...Spędzać długie jesienno zimowe wieczory przed ekranem komputera by porozmawiac przez skype. Co tak naprawdę znaczył dla mnie w tamtym czasie. Co znaczyła cisza,kiedy się nie odzywał.. potem zaczeliśmy szaleć w myślach. Trwa do tej pory. Z małym wyjątkiem. Teraz szaleją również nasze ciała
|