zmieniło sie tak wiele. Słowa które bały się wyjść na powierzchnie ust teraz ogrom ich splata się w czułą melodię Jego głosu w moją strone.Dotyk który był jest nadal głęboki silny a zarazem delikatny. Zniewalający mnie moje ciało. Rzadko zdarza się że człowiek oddaje komuś swoją duszę ciało. A jednak. Oddałam się cała. Swoje życie poświęciłam Jemu. Pytanie czy dobrze zrobiłam czy było warto. Warto... I może ciężko to zrozumieć pojąć wytłumaczyć. Ale nie żałuje ani jednego dnia spędzonego z nim ani nocy choć ich wciąż tak mało. Godzin rozmów... Poświęcenia czasu ponoć cennego, ale tak naprawdę cenny jest wtedy kiedy Go słysze. I wiem że tylko Jego mogę w taki sposób Kochać, wiem że tylko On mnie akceptuje
|