Pewnego wieczoru napisał mi, że już nie szuka dziewczyny. Z głębokim westchnięciem pomyślałam , że znalazł Nie myliłam się. Jeszcze z nią nie był. Musiał tylko zapytać. Chciałam jakoś temu zaprzestać, równocześnie nie mówiąc mu o swoich uczuciach. Zapytałam się jaka jest. Zaczął wymieniać mi miliony jej zalet. Inteligencja, wiecznie uśmiechnięta, dusza towarzystwa, opowiadał jak dobrze się ze sobą dogadują, jak bardzo ją kocha.. Pełna desperacji zapytałam czy ją znam. Odpisał mi krótko, a jakże wartościową wiadomość.. ' .. i to bardzo dobrze ;)' . Pierwsza moja myśl.. Kaśka .. ! Rzekomo moja najlepsza przyjaciółka. Odpisałam mu ' jak ona mogła to zrobić; (( ' On zapytał o co mi chodzi . Odpowiedziałam ' no Kaśka.. mogliście powiedzieć że ze sobą piszecie ! ' On napisał ' Słucham ?! Dziewczyno Ty jeszcze tego nie widzisz, w tej chwili chodziło mi o Ciebie !
|