Nie obchodzi mnie nic poza przeszłością. Żyję tylko tymi chwilami, które Bóg pozwolił mi spędzić z Tobą. Jesteś blisko cały czas, w każdym wspomnieniu jakie mi po Tobie zostało. Moje serce nie umie uwolnić się od rytmu w jakie wpadło kiedy Cię poznałem. Tak już zostanie, nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Zastanawiam się nad tym dlaczego Cie nie ma obok mnie, tak fizycznie. Miałaś tyle planów i marzeń, obiecałem Ci, że zabiorę Cię do Grecji i zrobię mnóstwo zdjęć w tych śmiesznych domkach. Nie zabiorę, nawet gdybym nie wiem jak bardzo chciał. Twoje marzenia już nigdy się nie spełnią, ja ich nie spełnię. Moje? Mam jedno - chcę żebyś wróciła. Ale ono też jest bez sensu. \mr.filip
|