Zamieszał w moim życiu niczym wczorajszy vodka. najpierw wywołał niepewność, i chwilę niepewności czy to aby na pewno dobra decyzja. następnie zbyt bardzo mi posmakował. nie było mowy o krótkim 'stop' i cofnięciu się. potem zostało tylko puste łóżko.
zdjęcia i cena na sercu w kształcie rany, którą reperowałam walcząc ze wspomnieniami.
|