I wiesz gdy byłam tamtego dnia u niego, gdy czekałam aż przyjdzie z jego rodzicami, ktoś zapukał do drzwi, szczęśliwa że to on poszłam otworzyć. W jednej chwili zawalił mi się cały świat , umarł bo ktoś zagroził że zabije mnie, nasze dziecko. Umarł bo kochał, umarł za mnie , dla mnie , dla nas , dla naszego synka jeszcze nie narodzonego synka ...
|