Sylwester po raz kolejny spędziłam z prawdziwymi przyjaciółmi, popijając wódkę sokiem pomarańczowym przegryzając chipsami i kanapkami. Po raz kolejny z utęsknieniem wpatrywałam się w fajerwerki i mase ludzi życzących sobie Szczęśliwego Nowego Roku. Parę sms od znajomych pare telefonów kilka ciepłych słów, dźwięk szampanów ii ten uścisk znajomych przy którym pojawia się łza w oku. Szczęście i to nagłe uczucie pustki które towarzyszy chyba każdemu, ten moment w którym patrzysz w niebo nie wiedząc jak tym razem będzie wyglądał Twój rok.
|