Piłam z tatą szampana , gdy nagle napisałeś Ty. Uśmiechnełam się do telefonu, a tata ze słowami " był spoko gościem. Pamiętaj, że to On Cię ratował, gdy Bóg chciał nam Ciebie zabrać. Doceń to i zadzwoń do Niego. Zacznij idealnie ten Nowy Rok. Dobranoc. " wyszedł. / nieidealna
|