` i w sumie to nie takie złe uczucie. nie biegnę jak debil do kompa. nie marnuję miesięcznie kilkuset złotych na esemesy. nie martwię się czy właśnie spędzasz miło czas z jakąś dziwką. nie denerwuję się, że nie będziemy mieli tematów do rozmów. na nikim mi nie zależy, mam wyjebane. i w zasadzie nie byłoby to wszystko takie złe, gdyby nie fakt, iż cały czas udaję i tylko sobie wmawiam, że tak jest lepiej. / nieogarniamciebejbe
|