Nie rozumiem ludzi którzy w szkolę czy na ulicy mijając mnie mówią "Cześć" a za plecami życzą mi jak najgorzej. Oto przykład fałszywej przyjaźni. Nie rozumiem miłości XXI wieku, która okazywana jest tylko w opisach gadu, czy zdjęciach na facebooku. Oto przykład udawanej miłości. Nie rozumiem życia, które ciągle wystawia do wiatru, daję nadzięję na lepsze jutro po czym boleśnie roczarowuję.
|