Pewien dawny znajomy powiedział mi, że nie lubi podróżować sam. Chodzi o to, że kiedy zobaczy coś niezwykłego, nowego, pięknego, tak bardzo chce się tym podzielić z kimś drugim, że czuje się nieszczęśliwy, gdy nie ma z kim. Według mnie nie nadaje się na pielgrzyma.
|