cz4.jedno albo drugie ciągle dzwoniło na jej telefon. odrzucała połączenia, mimo narastającemu płaczu pisala dalej. "Skurwiele, nienawidzę was.! zakłamani chuje, życze wam żebyście się czuli tak, tak jak teraz ja.! Nie chciałam umierać.! To wy mnie zabijacie. wy odbieracie mi wiarę w ten świat. Straciłam wszystko..Gardzę wami..!Nie mogę juz żyć. umieram. i kurwa nawet nie pokazujcie się na pogrzebie. uszanujcie chociaż to.! Ja również życzę wam śmierci. wiedzieliście że tak się stanie, sama wam to wcześniej mówiłam.. Żegnam zakłamane kurwy.
|