myślałam , ze podczas tej wigili przynajmniej się jakoś zachowasz . myliłam się . twoje nie ukrywanie obrzydzenie gdy trzymałeś mnie za rękę zniszczyło mnie . miałam wielką ochotę się popłakać ! ale nie zrobiłam tego , udowodniłam sobie , że mogę stwarzać pozory osoby silnej . tylko mój głos zdradzał to , że zabolało mnie twoje zachowanie . życzą kolejnej osobie wesołych i pięknych świat głos uwziął mi się w gardle .a buzia przecież mi się nigdy nie zamyka .
|