nadszedł dzień , w którym z czystym sumieniem mogę wykrztusić z siebie , że jestem szczęśliwa . szczęśliwa bo mam jego . mogę wtulać się w niego bez ograniczeń i bezwstydnie wdychać zapach jego czekoladowych perfum , które uwielbiam . mogę gapić się w jego oczy , bez obawy , że sobie coś pomyśli , mogę dotykać jego ust i rąk . mogę wręcz wszystko bo on jest tuż obok . a reszta ? reszta robi nam tylko za marne tło . tło w naszym małym , intymnym świecie , do którego wstęp mają tylko wybrani
|