Nie mogę już czytać tego, jaki to ja jestem zły, nie taki jak powinienem. Takiego mnie chciałaś i takiego kochałaś, podobno. Miłość to nie tylko słodkie dobranoc szepnięte późnym wieczorem i namiętne pocałunki. Trzeba się kochać, tak bardzo mocno kochać i robić wszystko, by trwało to naprawdę wiecznie, a nie krótką chwilę. Z nami było inaczej. Ty nigdy nie powiedziałaś mi szczerze, że mnie potrzebujesz i nigdy nie powiedziałaś mi, że każdy nasz dzień spędzony razem pod błękitnym niebem był czegoś warty. Moim zdaniem, każda chwila, a nawet ułamek sekundy z Tobą był czymś wyjątkowym i pięknym, czymś czego nie da się opisać zwykłym słowem. Musisz to pamiętać jak mówiłem Ci, że tęsknię, powiedź, że to wszystko pamiętasz, proszę. Nie daj tego wszystkiego zniszczyć, aby zniknęło wraz z lekkim powiewem wiatru, przecież ja Cię kocham i nie umiałbym tak żyć. /podobnopopierdolony
|