głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

colorfull dodano: 25 grudnia 2011

Wyszłam z klasy od fizyki gniotąc sprawdzian z fizyki kolejny dopalacz . Nie byłam z tego zadowolona i z nerwów aż kopnęłam śmietnik. Jak się chce dostać do dobrego liceum trzeba się nieźle uczyć. Z moimi ocenami z fizyki sobie pomaże. Usiadłam na murku. Jutro wigilia klasowa , potem święta. Święta, pff. Nagle zobaczyłam Blondyna. Kurwa , nie wiedziałam nawet jak ma na imię. Ale co tam pewnie był tak samo pusty jak siostra. O dziwo , usiadł obok mnie. -Cześć Ruda. Słyszałem że ogarniasz szwabski. -No ogarniam . -Pomożesz mi trochę ? -Wpatrywałam się w chłopaka jak w świętego mikołaja. -Eeeee spoko. -Dzisiaj o 4 u Ciebie ?-Wolałabym raczej u Ciebie. Znam adres. -Okej , dzięki Ruda. -Ej nie mów tak. -To jak masz na imię ? -Klaudia. No a Ty Blondasku ? -Patryk. I odszedł szurając w małym śniegu tymi zarąbistymi najkaczami .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć