-A co jeśli umrę ?
-Jeśli umrzesz przyjedzie królewicz.
-Życie to nie bajka ,niestety ;(
-To się zdziwisz ;)
-Zdziwię się jeśli przyjedzie królewicz na białym koniu.No dobra może być tez rower..
-A może być samochód?
-Może nawet fiatem 126p byle by mnie kochał...
-uff ...
-Co oznacza te "uff"?
(w tej chwili nie otrzymała wyjaśniającej odpowiedzi ; d)
|