Kurwa mać , nie wiem czy to jakiś świąteczny cud , ale po wczorajszym melanżu , po tym Jego zachowaniu , jak podrywał moją przyjaciółkę, serdecznie go znienawidziłam , może dalej mam do niego ten pierdolony sentyment i pewnie znów jak zacznie się szkoła będę go szukała wzrokiem , ale po tych wielu łzach wylanych dzisiaj , uświadomiłam sobie , że przez to wszystko mogę stracić przyjaciółkę , na którą byłam wkurwiona bo najwidoczniej się jemu spodobała , ale w sumie , jak on ma wyjebane gdy go kocham może wreszcie role się odwrócą i zrozumie swój błąd . Ja mam przyjaciół i procenty , tyle mi wystarczy jak na razie , miłości dziękuje .
|