˙Był to ciepły, wakacyjny wieczór. Staliśmy wtuleni w siebie nad brzegiem Bałtyku, obydwoje milczeliśmy. Ciepłe fale delikatnie obmywały nasze stopy, szum morza brzmiał jak z bajki. Po pewnym czasie odsunąłeś się ode mnie, ukucnąłeś i napisałeś na piasku palcem: 'kocham Cię'. Pierwsza z nadchodzących fal zmyła napis, nie pozostawiając po nim żadnego śladu. Spojrzałam na Ciebie smutnym wzrokiem, a Ty odpowiedziałeś: 'pamiętaj, to był tylko napis Maleńka. Nic nie jest w stanie zniszczyć tego, co do Ciebie czuję', po czym przytuliłeś mnie i pocałowałeś u czoło.
|