- Boże, patrz na tą idiotkę. Jaka naiwna, głupia, myślała, że On będzie jednak ją kochał. Tak się zbłaźniła... Ale trzeba być głupią, żeby tak postąpić, no straszna debilka po prostu.
- gdzie ?
- nie widzisz ? tam w lustrze ją widzę. Gapi się na mnie i jeszcze bezczelnie robi to samo co ja, bo już sama nie wie co ma robić...
|