Wytarł moją łzę , wziął ją na palec i powiedział : - jak kropla wyschnię , twoje smutki znikną.
Uśmiechnął się do mnie , a ja wtopiłam sie w jego uśmiech i odwzajemniłam go.
Nim sie obejrzałam łza wyschła.
A on odparł: Widzisz , wystarczy zwykły uśmiech. Pamiętaj , on potrafi wiele , ale trzeba go umiejętnie wykorzystać..
|