a najbardziej lubię wracać do domu, i widzieć światło u babci w pokoju, podczas gdy mróz szczypie mi policzki. wiedzieć, że czeka na mnie kolacja i że zaraz usiąde na kanapie i będę grzać stopy na kaloryferze . lubie patrzeć na świecące i migające choinki i na śnieg, któy spada z nieba. Lubie odnajdywać siebie i ratować resztki mojej zepsutej duszy, lubie naprawiać siebie i czuć, że to co robię ma sens, że dla niektóych jeszcze coś znacze. Podstawa to docenić życie i polubić siebie? trudne, w moim przypadku bardzo. ale możliwe. ;)
|