To jest tak okropne uczucie , gdy wali Ci się całe życie. Nie masz na nic siły , zabrali Ci przyjaciółke , chciałabyś zniknąć czujesz, że przez te pare miesięcy bez Niej sobie nie poradzisz. Chciałabyś odejść z tego świata już na zawsze. Wziąść pistolet do ręki i strzelić sobie w puls. Jesteś bez radna , nie wiesz co masz robić , pozostaje tylko przesiadywanie całymi dniami w domu i płacz w poduszke. Leżysz i już czujesz , że spadasz w coraz głębszy dół . Nieradzisz sobie. Z płaczu aż się dusisz. Poduszka cała z krwi . Powoli znikasz . Zostawiasz tu wszystko, zasypiasz . // natlokmysli .
|