Nic, nigdy nie bolalo bardziej jak pozegnianie z facetem, ktorego kocham ponad wszystko, ktory jest dla mnie calym swiatem. Dla ktorego oddycham, smieje sie, dla ktorego staram sie zyc w tym calym ogarniajacym mnie syfie. Do tej pory pamietam jak mocno mnie objal. Dobrze tez pamietam jego ostatnie slowa. Pamietam kazda sekunde spedzona razem, kazdy usmiech, kazda lze, klotnie. Cholernie ciezko wstawac i zasypiac z mysla, ze nie ma Cie obok. Ciezko jest zrobic cokolwiek, przeciez bez serca nie mozna funkcjonowac.
|