Znowu to jebane uczucie pustki w sercu. Nie możesz mu powiedzieć, jak Ci źle.. oszukujesz i siebie, i jego. Udajesz, że potrafisz być silna i nie wylewasz łez. Tłumaczysz, że nie masz mu nic do powiedzenia, a tak na prawdę chciałabyś mu powierzyć całe swoje życie. Bo to On. Tak, to ten człowiek, ten sam co dawniej, tyle że jego charakter strasznie się zmienił. Już nie jest tym zajebistym, mądrym, zabawnym chłopakiem tylko aroganckim, zapatrzonym w siebie egoistą. Znowu to cholerne uczucie, że mogłaś wszystko naprawić, ale po prostu nie chciało się ruszyć tyłka, a on odszedł, bo zrozumiał, że i tak Ci nie zależy.
|