To co czuję jest czymś więcej niż uzależnienie porównywalne do uzależnienia palacza od papierosa, czy alkoholika od wódki. Tego nie da się porównać z żadnymi przyziemnymi sprawami. To nie tylko pragnienie siebie coraz bardziej i więcej. To wszystko przy tej sile jest niczym. Może to banał ale tak, to ten rodzaj uczucia, które wciąż rośnie i nigdy nie przechodzi.
|