Spała w małej białej sukieneczce z myszką miki , na głowie miała tabun loków i lekko podkrążone oczy , światło delikatnie przebijało się przez żaluzje które niestarannie zasłoniła ,do drzwi dobijał się kot , usiadła na łóżku przecierając zaspane oczy , spojrzała na poduszkę wymazaną tuszem , wstała poczuła ból w lewej nodze , zobaczyła zaschniętą krew na białej skarpetce , rozejrzała się po pokoju . Chusteczki ubrudzone to krwią to tuszem,zajmowały jej pół pokoju , na białej ścianie były tylko resztki kawy a na podłodze połamany kubek . Usiadła i a jej oczy zalały się łzami myślała ,ze to tylko zły sen ,ale jego na prawdę już nie ma ./duppaxd
|