nie potrafię sklecić prostego zdania, wzory z fizyki dla mnie są czarną magią, nie mam pieniędzy, chęci do życia, ostatnimi czasy warga dolna zrasta mi się z górną, bo nie ma prawie z kim porozmawiać i nawet gówno na ulicy wygląda wyjątkowo gównianie aczkolwiek... wszystko spoko, bo to chcieliście usłyszeć prawda? Ale jest ON ;*
|