... chłopakowi momentalnie puściła farba z nosa , ale trzymał się jeszcze na kolanach , więc z kolana kopnęłam go prosto w krocze . upadł piszcząc jak baba z bólu . stanęłam nad nim . - nikt kurwa nie będzie tykał mojej siostry rozumiesz ?! - starannie wypowiedziałam to zdanie by wszystko zrozumiał . kiwnął głową na znak zgody . odwróciłam się i dopiero wtedy zorientowałam się , że przygląda się nam cała moja klasa i sporo chłopaków ze starszych klas . wszyscy byli w szoku , moja siostra stała pod ścianą z otwartymi ustami . uśmiechnęłam się i odwróciłam , kierując się w stronę sali . od tamtej pory wszyscy patrzą na mnie inaczej . tak jakby się mnie trochę obawiali . nie przeszkadza mi to . i widać , że wbrew wszystkiemu potrafię stanąć w obronie własnej rodziny . / cz. II / nebbia
|