nie chcę aby ktoś zauważył mój smutek w oczach. zawsze odwracam wzrok ... nie da się tak zawsze udawc. nawet najsilniejsi kiedyś tracą siły, pękają. ktoś kiedyś powiedział, że odchodzenie dla czyjegoś dobra jest bezsensu. wiem to ... nie wiem jak mogłam zrobic coś takiego. chciałąm wszystkich uszczęśliwic a stało się jeszcze gorzej. to, że stawiam szczęście innych ponad swoje powoli mnie wyczerpuje. ale to nic ... ja dam radę. każdego wieczoru rozmawiam z moim misiem on mnie rozumie, nie martwcie się. bądźcie szczęśliwi. i tak was kocham.
|