Upragniony dzwonek , upragniona przerwa, upragniona fajeczka. Wybiegłam pierwsza z klasy i miałam skręcić już do damskiego , gdy zobaczyłam Asię obściskującą się z Blondynem sprzed szkoły! Na ustach zakwitł mi uśmieszek, fajka zeszła na boczny tor. Wyciągnęłam telefon i wystukałam tak dobrze znany mi numer. "Chodź pod damską , musisz coś zobaczyć " Tak jak się spodziewałam nie minęła minuta a zobaczyłam Kubę. Podeszłam do nich i wypaliłam : Masz czego chciałaś Kotku . I pokazałam jej Kubę. Nie wiglądała na zaskoczoną ani przestraszoną. -Co nie powiesz nic ?- zwróciłam się do Kuby. -No co brat i siostra. - poczułam się jakby ktoś przypierdolił mi czyms ciężkim . Wszyscy na mnie patrzyli , wyszłam na głupią. -Co chciałaś nakablowaś bejbe ?- nie mogłam znieść tego jej głupiego uśmieszku. Spuściłam głowę i odeszłam od nich czując się jak idiotka.
|