Patrzyła na niego przez krótką chwilę i właśnie wtedy,w momencie,gdy spojrzała mu prosto w twarz,poczuła,że coś w niej drgnęło.Chciałaby powiedzieć,że drgnęło leciutko;niezauważalnie, lecz było zupełnie inaczej.Było tak,jakby serce zaczęło pompować krew czterema komorami
naraz,zalewając nią płuca i całe ciało.
|