Byli cudowną parą . już nie raz zazdrosne blondynki z ich osiedla próbowały jej zabrać chłopaka . on jednak poza Kają nie widział świata . czuła się przy nim tak bezpiecznie . samotność odeszła w niepamięć . mieszkali razem, odkąd ona skończyła szkołę . Kamil był od niej starszy o 4 lata . pewnego dnia, gdy siedziała sama w domu pisząc pracę licencjacką, usłyszała pukanie do drzwi . ubrała kapcie i podeszła do drzwi . otworzyła je i zobaczyła Kamila z wielkim niedźwiadkiem na rękach . - Kochanie, dlaczego nie powiedziałaś mi, że jesteś w ciąży ? Wiesz jak się ucieszyłem, gdy się dowiedziałem, że zostanę ojcem ? - Bo, ja nie wiedziałam jaka będzie Twoja reakcja . Bałam się, że mnie zostawisz samą, żebyś mógł korzystać z życia . masz przecież dopiero 25 lat . - Kochanie, to najwspanialsza wiadomość jaką kiedykolwiek usłyszałem ! Oprócz Twojego 'tak' na ślubie . Kocie ! Kocham Cię strasznie ! . - podszedł do niej, przytulił i pocałował jak jeszcze nigdy . [cz1] /keep_calm dawna palemajki
|