Przytulił wiatr znów parapet mokry
Powiedział szeptem: "każdy jest samotny"
Wszyscy szukają szczęścia, nikt nie słucha
Część na siłę znajdzie to, czego szuka
Niektórym los przyniesie to szczęście
Inni wybiorą z dwóch to błędne przejście
Niektórzy twierdzą, że życie jest płytkie
Inni w tym toną jak w morzu, to przykre
Rano w lustrze widzisz tą samą postać
Szczęście masz w sobie, pozwól mu się wydostać
Lepsze jutro, popatrz, jest w zasięgu ręki
Odrzuć ten smutek, ten strach i te lęki
Nikt nie słucha, mówisz "dwoję się i troję"
Ci co słuchają i tak wiedzą swoje
Mógłbym już leżeć martwy a wciąż stoję
Boisz się? Nie bój, też się boję
|